Klim i jego sukces
Klim już po 25 minutach doprowadził do 26-latka, który oddalił się z miejsca zamieszkania. Mężczyzna odnaleziony został przez policjanta z psem tropiącym. Na szczęście nic mu się nie stało i trafił pod opiekę załogi karetki pogotowia.
W niedzielę, około godziny 1.40, dyżurny wysokomazowieckiej policji powiadomiony został przez zaniepokojoną rodzinę, że 26 - letni mieszkaniec Sokół oddalił się z miejsca zamieszkania i pomimo późnej pory nie powrócił do miejsca zamieszkania oraz nie skontaktował się z najbliższymi. Z informacji przekazanych funcjonariuszom wynikało, że jego życiu może zagrażać niebezpieczeństwo. Policjanci natychmiast przystąpili do działania i rozpoczęli poszukiwania, tym bardziej, że temperatura powietrza znacznie spadła. W akcji wykorzystany został policyjny pies tropiący. To właśnie on wraz ze swoim przewodnikiem już po 25 minutach odnalazł zaginionego na terenie Sokół. Dzięki Klimowi pomoc mężczyźnie nadeszła w porę, a bezpieczny 26-latek trafił pod opiekę załogi karetki pogotowia.