Wysokomazowieccy policjanci pomogli mężczyźnie, któremu groziło wychłodzenie
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy, narażony na wychłodzenie mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego trafił do szpitala. Mundurowi nie mogli z mężczyzną nawiązać kontaktu, jego usta były sine i cały trząsł się z zimna. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy i ogrzali w radiowozie, monitorując jego czynności życiowe do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego.
Policjanci patrolując gminę Wysokie Mazowieckie zwrócili uwagę na mężczyznę, który będąc na polu nie był w stanie utrzymać się na nogach. Mundurowi podbiegli do leżącego w błocie mężczyzny, z którym nie mogli nawiązać kontaktu. Był on wychłodzony, jego usta były sine i cały trząsł się z zimna. Policjanci wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego i zabrali mężczyznę do radiowozu, chroniąc jego ciało przed dalszym wychłodzeniem. Mundurowi monitorowali czynności życiowe mężczyzny, aż do czasu przyjazdu ratowników medycznych.
Sytuacja w jakiej znajdował się mieszkaniec powiatu zagrażała jego życiu. Dzięki szybkiej reakcji policjantów i ratowników medycznych mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zaopiekowali się nim lekarze.
Widząc leżącą osobę, nie przechodźmy obok niej obojętnie. Powiadomienie służb ratunkowych jest już formą pomocy, dlatego w takiej sytuacji zawsze można skorzystać z numeru alarmowego 112. Niewiele potrzeba, aby uratować komuś życie.