Dzielnicowy odzyskał skradziony rower
Trzy godziny wystarczyły, by skradziony rower wrócił do prawowitej właścicielki. Wszystko za sprawą dzielnicowego z Posterunku Policji w Szepietowie. Policjant ustalił złodzieja i na jego posesji znalazł jednoślad. Okazało się, że za kradzieżą stoi 42-latek, który już wcześniej miał na koncie podobne zdarzenia.
Wczoraj po południu, wysokomazowieccy policjanci otrzymali zgłosznie o kradzieży roweru. Do tego zdarzenia doszło chwilę wcześniej w centrum miasta. Jak ustalili policjanci niezabezpieczony jednoślad wartości blisko 400 złotych został skradziony spod jednego z bloków. Tą kradzieżą zinteresował się dzielnicowy z Posterunku Policji w Szepietowie, który rozpoczynał służbę. Policjant znając szczegóły zdarzenia, skojarzył je z wcześniejszą kradzieżą, do której doszło w jego rejonie. Podejrzewał, że odpowiedzialnym i tym razem może być 42-letni mieszkaniec gminy Szepietowo. Jak się okazało słusznie. Na jego posesji mundurowy znalazł skradziony rower, który jeszcze tego samego dnia wrócił do prawowitej właścicielki. Teraz dalszym losem 42-latka zajmie się sąd.