Oszustwo "na BLIKa"
Policjanci przestrzegają przed oszustwami "na BLIK". Przestępcy podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i proszą o pilną pożyczkę. Niestety kolejna osoba dała się zwieść namowom oszustów przekazując im wygenerowane kody. Wartość strat wyniosła 800 złotych. Pamiętajmy, że nie należy nikomu udostępniać danych do kont bankowych, jak też przekazywać obcym osobom kodów do płatności mobilnych.
Wczoraj wysokomazowieccy policjanci zostali powiadomieni o kolejnym oszustwie za pomocą popularnego komunikatora społecznościowego. Oszuści przełamując zabezpieczenia komunikatora wysłali wiadomość do pokrzywdzonej 40-latki informując, iż pilnie potrzebuje finansowego wsparcia podając konkretne kwoty. Podawali się za znajomą. Proponowali też łatwy sposób przelania gotówki poprzez wygenerowanie numeru kodu "BLIK" w systemie płatności elektronicznej. Przekazane kody wystarczyły, by sprawca mógł natychmiast wypłacić pieniądze.
Pokrzywdzona straciła kwotę 800 złotych. Gdy zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa sprawę zgłosiła Policji. Teraz sprawców szukają policjanci oraz apelują o rozwagę. Oszuści działają na terenie całego kraju licząc na szybki zysk. W takiej sytuacji nie działajmy w emocjach i nie ulegajmy presji rzekomych bliskich. Aby nie paść ofiarą oszustów radzimy weryfikować tożsamość osób, które wysyłają do nas wiadomości z prośbą o pożyczkę. Z reguły oszuści wyłudzający kod nie wiedzą nic o osobach, pod które się podszywają, albo tylko tyle, ile wyczytały z ich przechwyconego konta. Jeśli mamy wątpliwości co do rzekomego bliskiego, najlepiej po prostu do niego zadzwonić.